W regulaminie cyklu Maratonów Kresowych znajduje się zapis „Zawody odbędą się bez względu na warunki atmosferyczne”.  27 września Siemiatycze po raz szósty gościły amatorów ścigania się na rowerach górskich.  Najbardziej charakterystycznym i zapamiętanym przez uczestników z poprzednich lat elementem trasy był przejazd przez rzekę o oryginalnej nazwie Mahomet. Tym razem to właśnie warunki atmosferyczne sprawiły, że wody na trasie było dużo więcej, a właściwie była wszędzie. Opady deszczu, silny wiatr i przenikliwe zimno. Z tym musiał zmierzyć się każdy, kto tego dnia stanął na linii startu. Trasa zamieniła się w błotną breję, która już po kilku kilometrach oblepiała rower. Opony nie trzymały się podłoża, a na trasie nie brakowało odcinków ze śliskimi korzeniami oraz leżącymi kłodami drzew. W takich warunkach kolarze jak i ich rowery poddane zostały najcięższej próbie, zarówno pod względem przygotowania wydolnościowego jak i mentalnego. W Siemiatyczach powiedzenie „gryźć ziemię” stało się bardzo dosłowne. Błoto dostawało się wszędzie. Wystarczyło sięgnąć po bidon by go posmakować. Nie dało się też jechać w okularach bo były zachlapane i zaparowane. Co chwilę z oczu trzeba było wycierać błoto. Zawodniczki i zawodnicy Klubu Rowerowego MTB Suwałki sprostali temu ekstremalnemu wyzwaniu i na podczas uroczystej dekoracji na ich szyjach zawisło kolejnych osiem medali. Szczególne wyrazy uznania należą się naszym Paniom. Wykazały się one niezwykłym chartem ducha i wszystkie zameldowały się na podium zajmując trzecie miejsca w swych kategoriach wiekowych:

  • Justyna Balcer – 3 miejsce w kategorii K2
  • Maria Czokajło – 3 miejsce w kategorii K3
  • Małgorzata Walendzewicz – 3 miejsce w kategorii K4

Dystans maratonu (54km) z sukcesem ukończył Michał Przekop. Po raz kolejny zameldował się w ścisłej czołówce zajmując 3 miejsce w klasyfikacji OPEN, a zarazem 2 miejsce w kategorii wiekowej M2. O wielkości jego wyczynu i trudnościach na trasie z jakimi znakomicie sobie poradził świadczy fakt, że z 40 osób jakie wystartowały na tym dystansie, do mety dotarło tylko 26.

Kolejne medale wywalczyli Panowie na dystansie Półmaratonu:

  • Antoni Wincza – 2 miejsce w kategorii M5
  • Dariusz Tasior – 3 miejsce w kategorii M4
  • Dariusz Klin – 3 miejsce w kategorii M7

Pozostali nasi reprezentanci mijali linie mety zajmując:

  • Bartosz Siłkowski – 5 miejsce w kategorii M1
  • Andrzej Bąkała – 5 miejsce w kategorii M5
  • Michał Burba – 6 miejsce w kategorii M2
  • Robert Dembiński – 7 miejsce w kategorii M5
  • Marcin Gościński – 8 miejsce w kategorii M3 – najwyższe (15)  miejsce w klasyfikacji OPEN dystansu Półmaraton.
  • Maciej Marcinkowski – 16 miejsce w kategorii M4

Tym razem w miasteczku zawodów największym powodzeniem cieszyła się rowerowa myjka. Wszyscy próbowali zmyć z siebie i rowerów grubą warstwę błota. Mimo tego że wszyscy byli przemoczeni i zmarznięci, na twarzach ich gościł uśmiech. Ukończyć taki wyścig to nie lada sukces. Gratulujemy wszystkim i zapraszamy na finałowe zawody cyklu Maratony Kresowe 2020. Odbędą się one w Augustowie 10 października. Mamy nadzieję, że tym razem przyjdzie się nam ścigać „na sucho”.

Tekst: Dariusz Tasior

Foto: Marek Kulikowski